Quantcast
Channel: alteregoblog.pl | blog kosmetyczny, blog urodowy
Viewing all 396 articles
Browse latest View live

ACNELEC ŻEL (ADAPALEN)| RETINOIDY NA TRĄDZIK I ZASKÓRNIKI

$
0
0
retinoidy na zaskórniki, retinoidy na trądzik, retinoidy, adapalen, masci z adapalenem, acnelec zel, acnelec opinie, acnelec blog, blog urodowy, blog kosmetyczny, acnelec na recepte

ACNELEC ŻEL 1 MG/G 


Czyli ponownie o adapalenie i mojej rozpoczętej walce z zaskórnikami.

Jesień to idealny czas na rozpoczęcie kuracji przeciwtrądzikowej, zwłaszcza, że przesuszona Słońcem skóra buntuje się i często staje się jeszcze bardziej kłopotliwa niż dotychczas. Bardzo długo unikałam retinoidów, z prostej przyczyny, dość dobrze działał u mnie kwas glikolowy, jednak od około roku stan mojej cery znacznie się pogorszył, na co nie ukrywam, ma również wpływ zaburzona gospodarka hormonalna. Po mojej konsultacji u Ewy Szałkowskiej z podkulonym ogonem wracam do wspomnianej już substancji. Tym razem jednak nie jest to Epiduo lub Differin, aAcnelec. Lek dostępny jest (niestety) tylko na receptę, ale z uwagi na moje wcześniejsze doświadczenia nie wahałam się poprosić mojego lekarza rodzinnego podczas ostatniej wizyty.

MOJA SKÓRA | DLACZEGO ADAPALEN?


Zmiany zaskórnikowe, otwarte czy zamknięte nie są w moim przypadku niczym nowym. Miewałam lepsze i gorsze okresy, aktualnie jest to niestety ten drugi. Przyczyn jest wiele, od diety po stres oraz zbyt silną, jak się okazało pielęgnację. Cały system oczyszczania został maksymalnie uproszczony, aby uniknąć dodatkowego odwadniania i pobudzania skóry do nadprodukcji sebum, zrezygnowałam na ten moment również z gotowych maseczek oraz szczoteczki Foreo i skupiam się na regulowaniu rogowacenia oraz nawilżaniu. Acenelec żel 1 mg/g ma nieco lepszą i mniej drażniącą formułę w porównaniu do stosowanych przeze mnie dotychczas maści, przy korzystnej cenie około dwudziestu pięciu złotych. Nad powrotem do retinoidów zastanawiałam się już będąc w Stanach, jednak dopiero spotkanie ze wspomnianą Ekspertką (pozdrawiam!) ostatecznie mnie przekonało. Nie będę się zbytnio powtarzać o właściwościach wspomnianego składnika i jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, zwłaszcza, czy preparat może sprawdzić się u Was, to koniecznie zajrzyjcie do wpisu Ewy na jej stronie.


retinoidy na zaskórniki, retinoidy na trądzik, retinoidy, adapalen, masci z adapalenem, acnelec zel, acnelec opinie, acnelec blog, blog urodowy, blog kosmetyczny, acnelec na recepte


POCZĄTEK KURACJI


Osoby, które po raz pierwszy sięgają po preparaty oparte na adapalenie często nie wiedzą, czego się spodziewać. Pamiętam moją wizytę u dermatologa dobrych siedem lat temu gdy pierwszy raz zetknęłam się z jakimkolwiek leczeniem moich zmian. Nie powiedziano mi zbyt wiele, od tego, jak mogą wyglądać początki kuracji, kończąc na tym, jak pielęgnować rozdrażnioną, przesuszoną cerę. Nie wspomniano również o konieczności stosowania filtrów, chroniących ją przeciw promieniowaniem UVA oraz UVB. W początkowym etapie takiej kuracji przeciwtrądzikowej mogą pojawiać się bowiem podrażnienia, zaczerwienienie, jak równieżświąd, zła reakcja na wodę oraz stosowane do tej pory produkty myjące i nawilżające. 

PODRAŻNIENIA PO RETINOIDACH | JAK ICH UNIKNĄĆ


1. Nie śpiesz się, w pierwszych dniach stosuj lek co kilka dni. Efekty złuszczania i wysuszenia często pojawiają się skumulowane po czasie, przez co trudno je wtedy opanować. Z czasem skóra powinna lepiej znosić częstszą aplikację.
2. Jeśli lek początkowo bardzo podrażnia można zaaplikować go na lekki krem, koniecznie na noc, pamiętając o wspomnianych filtrach przy porannym makijażu.
3. Uważaj na delikatne okolice oczu i ust. Zwłaszcza przy tych drugich często obserwowałam długo utrzymujące się czerwone podrażnienia, więc w tych rejonach warto być oszczędnym. 
4. Nie aplikuj żelu od razu po myciu skóry, która pozbawiona jest ochronnej warstwy lipidowej, warto odczekać minimum trzydzieści minut. 
5. Aktualnie wszelkie podrażnienia ratuję różanym kremem Make Me Bio lub Cicalfate od Avene. 


Jednym z bardziej kompetentnych dermatologów w Lublinie jest dr Adamczyk przyjmujący w przychodni na ul. Langiewicza, jednak dostanie się do niego często graniczy z cudem. Jeśli macie cierpliwość stać w kolekcje do rejestracji i odczekać swoje na wizytę, to jak najbardziej polecam.




REMINGTON KERATIN PROTECT, CZYLI RITUAL HAIR PARTY W WARSZAWIE | RELACJA

$
0
0

W ciągu mojej ponad pięcioletniej kariery w prowadzeniu bloga dość często jestem zapraszana na wszelkiego rodzaju eventy lub śniadania prasowe. Do tej pory jednak nie pojawiały się żadne relacje z takich spotkań z prostej przyczyny, najczęściej nie były one na tyle interesujące, aby opuszczać Lublin. Zwłaszcza, że z bólem muszę przyznać, że nie jestem fanką Warszawy. Tym razem jednak, z uwagi na sprzyjający termin (miałam zaplanowane kilka spotkań w stolicy) oraz organizatora spotkania, skusiłam się i nie żałuję. Dodatkowo, zależało mi, by zobaczyć się zAnwenoraz Anią Maluje, która przygarnęła mnie pod swoje skrzydła kolejnego dnia. Na miejscu spotkałam również dziewczyny zSophieczerymoja, które miałam okazję poznać podczas jednej z konferencji Meet Beauty.

RITUAL HAIR PARTY organizowany był przez markę REMINGTONi podczas sobotniego popołudnia miałyśmy okazję zapoznać się z najnowszą, ulepszoną linią produktówKERATIN PROTECTW jej skład wchodzi między innymi: suszarka, prostownica, obrotowa lokówko-suszarka, lokówka automatyczna oraz stożkowa, a także, co zainteresowało mnie najbardziej jako osobę, która wciąż walczy o większą objętość fryzury, szczotka zwiększająca objętość włosów. Dla tych, które dążą do bardziej wygładzonych włosów również coś się znajdzie, pierwsza szczotka do prostowania włosów, z którą miałam okazję zapoznać się " na żywo".
BASIA 

To, co wyróżnia urządzenia to zastosowana technologia, która ma za zadanie ograniczyć zniszczenia włosów podczas codziennej stylizacji. Podczas prostowania temperatura ma dostosowywać się do stanu pasm dzięki czujnikowi
Heat Protection, a powłoka płytek Advanced Ceramic została nasycona keratyną i olejkiem z migdałów. Co więcej, producent gwarantuje właściwości pielęgnacyjne i uwalnianie tych składników przez cały okres trwania gwarancji- pięć lat! ( z wyjątkiem suszarki, która ma trzy). Coś nowego dla dziewczyn, które nie potrafią rozstać się z prostownicą :) Ciekawym i dość innowacyjnym, przynajmniej dla mnie, rozwiązaniem jest dodanie do sprzętu specjalnych, termoodpornych pokrowców, które są idealne dla osób podróżujących lub po prostu mających rano mało czasu. Można w nie zapakować jeszcze gorące urządzenie bez obawy, że zostanie uszkodzone.

Jednym z punktów spotkania, oprócz poczęstunku i prezentacji nowości była również stylizacja włosów przez stylistki z Atelier Agata Szpejna przy wykorzystaniu nowości marki. Fryzjerki wyczarowały na głowach dziewczyn piękne, pełne objętości fryzury lub z mocnych, skręconych loków wyczarowały gładkie i pełne połysku tafle. Każda dziewczyna wyszła ze spotkania w nowej odsłonie swoich włosów, zainspirowana do dalszych eksperymentów. Mimo przeziębienia (które jak się później okazało przerodziło się w coś znacznie poważniejszego) bawiłam się przednio i bardzo miło było mi poznać wszystkie dziewiętnaście dziewczyn, które na spotkanie specjalnie zjawiły się z całej Polski.

Znacie produkty Remington? Który szczególnie Was zaciekawił?

WORK & TRAVEL 2018 DLA (NIE) STUDENTÓW | JAK WYBRAĆ FIRMĘ, KOSZTY, ZAROBKI + DOŚWIADCZENIA Z DWÓCH LAT

$
0
0
work&travel, work and travel, wakacje w stanach, resort leaders, camp leaders, jak wybrac firme, koszty, zarobki, opinie, nie dla studenta,


WORK & TRAVEL, CZYLI STUDENCKIE WAKACJE W STANACH


Work&Travel ostatnich latach cieszy się rosnącą popularnością. W ostatnim czasie otrzymywałam sporo wiadomości z pytaniami o moje doświadczenia i trudno byłoby mi odpisać na wszystkie maile oraz wiadomości prywatne na instagramie. Mam więc nadzieję, że ten wpis nieco przybliży Wam temat i rozjaśni w głowie. Głównym dylematem jest program, a sama rok temu stałam przed takim problemem. Wybór resortu okazał się dobrą decyzją. :)

JAK DZIAŁA WORK & TRAVEL

Wyjazd w ramach programu Work & Travel jest możliwy tylko i wyłącznie dla osób posiadaących status studenta (z małym wyjątkiem, o tym później), dzięki czemu mogą ubiegać się one o wizę J1. Uprawnia ona do pozostania na terenie USA przez 30 dni po zakończeniu kontraktu. Przez ten czas możesz podróżować po Stanach do woli, bez przekraczania granicy kraju (do tego niezbędna jest wiza turystyczna). Rok temu w trakcie pracy byłam w Kanadzie, jednak często należy powiadomić Sponsora Wizowego oraz mieć przy sobie niezbędne dokumenty. 

JAK WYBRAĆ FIRMĘ

Wpisując interesującą nas frazę w Google okazuje się, że na rynku istnieje cała masa firm, które trudnią się wysyłaniem ludzi za Ocean. Sama, jak już wspominałam na pierwszy wyjazd zdecydowałam się dość spontanicznie, bo nigdy nie marzyłam o wylocie. W moim wpisie chciałabym się odwoływać tylko i wyłącznie do Camp Leaders/ Resort Leaders, bo to z nimi współpracowałam. Generalnie byłam zadowolona, choć w tym roku nie poszło jak po maśle, głównie z uwagi na moją ciężką sesję, problemy na uczelni, odbiór wizy dzień dzień wylotem oraz wiele innych czynników, na które ani ja, ani firma nie mieliśmy zbyt wiele wpływu. 

work&travel, work and travel, wakacje w stanach, resort leaders, camp leaders, jak wybrac firme, koszty, zarobki, opinie, nie dla studenta,

KOSZTY

Zależnie od programu, camp lub resort, koszty są różne. Dużo tańszy jest ten pierwszy (1800 zł), jednak patrząc wstecz nieco żałuję, że zdecydowałam się na ten konkretny wyjazd za pierwszym razem. Campy przypominają nasze kolonie dla dzieci. O wiele bardziej jestem zadowolona z resortu (około 2400 zł + 1450 $ na miejscu), choć znam osoby, które na campy potrafiły wracać czterokrotnie, lub nawet więcej. Doliczyć należy również koszt wizy, 160$. W koszty jest wliczony bilet w dwie strony, ubezpieczenie medyczne (bez dentystycznego) oraz rozmowy o pracę. 


AMBASADA I WIZA

O wizę J1, a raczej promesę wizową- dokument uprawniający do wylądowania na terenie USA, ubiega się bardzo prosto. Wystarczy wypełnić bardzo długi wniosek ( należy poświęcić na to spokojnie około dwie, trzy godziny), przelać pieniądze na odpowiednie konto i czekać na wyznaczenie rozmowy w wybranym konsulacie (Kraków lub Warszawa). W przypadku firm, które pomagają studentom, takie wizyty są ustalane grupowo. Sama rozmowa nie jest szczególnie stresująca, nie ma osobnego pokoju i dziwnych pytań (kto naoglądał się zbyt dużo amerykańskich filmów ręka w górę). Całość przebiega następująco: okienko, podobne do tego jak na poczcie, numerki i kilka pytań, głównie o studia, plany na przyszłość, podróże za Oceanem. Kilka moich znajomych spotkało się również z zapytaniem o rodzinę w USA, z oczywistych względów radziłabym powiedzieć, że nikogo takiego się nie ma. Cały proces ma na celu utwierdzenie konsula w przekonaniu, że wrócicie do Polski, a to własnie studia i rodzina w Polsce jest dla nich tego gwarantem. 


PRACA I ZAROBKI NA CAMPIE I RESORCIE

Tutaj nie będę owijać w bawełnę, o wiele bardziej opłacalny jest program Resort, zwłaszcza, że otrzymujemy również zwrot podatku. W przypadku campu, za dwa miesiące pracy jako Support Stuff (kuchnia, pralnia, biuro, naprawy) można zarobić 1200 $, jako Camp Canselour (opiekun dzieci, trener) to tylko 900$. Ta praca ma jednak swój plus, nie musisz być studentem, aby wyjechać jako wychowawca, o czym wspominałam na początku.
W przypadku pracy na resorcie, zarobki różnią się zależnie od pozycji i miejsca pracy. Przed zgłoszeniem się na targi warto zrobić research i popytać na grupach o konkretny hotel, jak na prawdę wygląda praca w takim miejscu, zwłaszcza pozycja, o którą chcecie się ubiegać. Tutaj istnieje również wiele opcji, od pracy w restauracji, od kelnera, hostessy i innych, po SPA (tak jak było to w moim przypadku), kuchnię czy też przy organizowaniu konferencji i ślubów, gdzie udało mi się robić nadgodziny. Na wielu pozycjach istnieje stawka minimalna plus napiwki, które zależne są od ilości gości. Rozmowa o pracę przebiega oczywiście po angielsku, do lepszych placówek często konkurencja jest dość spora, więc warto zrobić dobre wrażenie. W tym roku miałam wiele szczęścia, bo nieco nieświadomie trafiłam do jednej z najpiękniejszych i najlepszych w traktowaniu pracowników placówek. Ludzie i ich mentalność natomiast bardzo różna, jak wszędzie. 

work&travel, work and travel, wakacje w stanach, resort leaders, camp leaders, jak wybrac firme, koszty, zarobki, opinie, nie dla studenta,


CO DAŁ MI TEGOROCZNY WYJAZD?

Bardzo długo nie wierzyłam, że podróże kształcą i rozwijają, dopóki sama nie wyjechałam na  tak długi czas. Jakby nie patrzeć, w takim miejscu poznaje się inną kulturę, nie tylko amerykańską. Poznałam wielu świetnych ludzi, z którymi wciąż utrzymuję kontakt. W tym roku również udało mi się w dużym stopniu poprawić mój angielski, głównie za sprawą przebywania dużo częściej z Amerykanami, w tym również gośćmi hotelu. To duży plus. Nie namawiam Was oczywiście do korzystania z jednej, konkretnej firmy, ale opisując własne doświadczenia, taka opcja jest chyba najlepszym wyjściem. Jeśli chcecie zerknąć, jak wyglądały moje trzy miesiące za granicą, to zapraszam na instagram :)


















SEMILAC BUSINESS LINE 2 | W TYM TYGODNIU NA PAZNOKCIACH: 214 DEEP BEIGE

$
0
0
semilac business line, semilac business line 2, semilac business line swatche, semilac business line zdjecia, semilac 214 deep beige, blog urodowy


Semilac Business Line 2 to kolejna część najnowszej, zachwycającej kolekcji lakierów hybrydowych, o której pisałam już tutaj (klik wpis i zdjęcia). Tym razem na paznokciach wylądował piękny nudziak w kolorze skóry, który przypadnie do gustu fankom FRAPPE (więcej o nim tutaj) z prostej przyczyny.214 DEEP BEIGE ma nieco więcej ciepłych tonów, wciąż jednak dobrze zgrywa się z dłońmi, dzięki czemu optycznie je wysmukla, zwłaszcza przy nieco dłuższych, migdałowych paznokciach.

semilac business line, semilac business line 2, semilac business line swatche, semilac business line zdjecia, semilac 214 deep beige, blog urodowy

Wymaga trzech, bardzo cienkich warstw lub białego podkładu, w postaci na przykład SEMI HARDI. Tym razem w ramach eksperymentu pokryłam go topem podwójnie, co wpłynęło na dodatkowe utwardzenie paznokci i zupełny brak odprysków przez jeszcze dłuższy czas. Choć początkowo nie byłam do niego aż tak przekonana, to z czasem bardzo go polubiłam, nie rzuca się w oczy i dobrze wpisuje się w jesienną aurę, podobnie jak szary z poprzedniego wpisu o BUSINESS LINE. 

semilac business line, semilac business line 2, semilac business line swatche, semilac business line zdjecia, semilac 214 deep beige, blog urodowy


Inne wpisy o lakierach hybrydowych znajdziecie TUTAJ.



PROMOCJA ROSSMANN -55% NA KOLORÓWKĘ | MOJE ZAKUPY + JAK KUPOWAĆ MĄDRZE I CZEGO UNIKAĆ?

$
0
0
rossmann -55%, promocja rossmann -55%, rossmann promocja, rossmann promocja na kolorówkę, rossmann co kupic

PROMOCJA ROSSMANN -55% NA KOLORÓWKĘ


Promocja Rossmann -55% na kolorówkę została zakończona już chwilę temu. Emocje opadły, wpisów przybywa. Czy coś się zmieniło w ciągu całego roku odkąd miałam okazję pójść do drogerii na zakupy? Niestety nie. Przyznam, że mając sklep praktycznie pod nosem nic nie szkodziło zajrzeć na moment, by zorientować się w panującej sytuacji. Nie zszokował mnie widok przepychających się ludzi w kierunku szaf Wibo i Lovely. Podczas kolejnej wizyty nie byłam również zdziwiona brakami w szafach, używaniem pełnowymiarowych kosmetyków, otwieraniu jak leci mascar, pomadek i podkładów. Pytanie jednak po co i dlaczego, skoro często testery są jednak dostępne? Zabrzmię naiwnie i górnolotnie, ale życzyłabym sobie, aby chociażby te pierwsze były pakowane również w Polsce podobnie jak w USA, w osobne kartoniki. Ciekawe, czy doczekamy takich czasów, gdy nasze rodzime firmy pójdą po rozum do głowy?

rossmann -55%, promocja rossmann -55%, rossmann promocja, rossmann promocja na kolorówkę, rossmann co kupic


JAK KUPOWAĆ MĄDRZE PODCZAS PROMOCJI?


Jakby nie patrzeć, z promocji skorzystałam, jednak poszłam z poczuciem, aby absolutnie nie robić kolejnych, bezsensownych zapasów. O polecanych produktach pisałam już tutaj, ale jeśli tak jak ja, nie lubicie, gdy ktoś co chwilę Was potrąca, sapie nad uchem lub popycha koszykiem, to kolejnym razem na zakupy pójdźcie pod koniec promocji, a jeśli czegoś zabraknie, poproście miłą pracownicę, aby sprawdziła w szafce na dole. Akurat w moim przypadku problemem był mój wzrost, do Color Tatttoo od Maybelline nie byłam zwyczajnie w w stanie dosięgnąć. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkie Lublinianki, które miały okazję podziwiać mnie stojącą na palcach i robiącą idiotyczne podskoki.:) Miałam zamiar kupić również tusz Loreal na zapas, jednak z uwagi na brak pewności co do jego właściwości (większość była widocznie odkręcona przez wcześniejsze, ciekawsze rączki) darowałam sobie, podobnie jak produkty do ust.

rossmann -55%, promocja rossmann -55%, rossmann promocja, rossmann promocja na kolorówkę, rossmann co kupic

MOJE ZAKUPY 


W koszyku wylądowało więc:

★ kilka bibułek matujących Wibo,
★ podkład Fit Me Maybelline zbierający świetne opinie, choć nieco za ciemny jak się okazało,
★ fixer Wibo, jedyny przypadkowy zakup,
★ odżywka do rzęs Long4LashesOceanic, wiem, z Waszych wiadomości na instagramie, że w wielu drogeriach nie uznawano rabatu, jednak zawsze wcześniej warto sprawdzić regulamin promocji, gdzie wymieniony jest absolutnie każdy kosmetyk,
beżowy cień w kremie Maybelline Color Tatttoo, idealny jako baza lub solo.

rossmann -55%, promocja rossmann -55%, rossmann promocja, rossmann promocja na kolorówkę, rossmann co kupic

Wiele osób chwali również zakupy online. Zastanawiałam się nad tym, jednak spotkałam się z podzielonymi opiniami. Intenautki często narzekały na produkty, które były otwarte już w momencie ich otrzymania, a gdy produktu brak na stanie, to nie zostanie on dołączony do zamówienia. Z obu względów, polecam kliknąć je dopiero pod koniec każdej, obowiązującej promocji.

Co kupiłyście? Z czego zrezygnowałyście tym razem?



CO ZROBIĆ GDY PRODUKT DO WŁOSÓW NIE DZIAŁA | MOJE SPOSOBY NA POZBYCIE SIĘ ZALEGAJĄCYCH ZAPASÓW W ŁAZIENCE

$
0
0
za duzo kosmetykow, maska nie dziala, odzywka nie dziala, co robic, pielegnacja wlosow blog

Zbyt duże zapasy kosmetyków do włosów zalegające w co drugiej łazience włosomaniaczki nie są chyba dla nikogo żadną nowością. Sięgamy od jednego blogerskiego hitu po kolejny, często nieco rozczarowujący produkt. Mi samej dopiero teraz udało mi się pozbyć nagromadzonych niepotrzebnie kosmetyków i choć do minimalizmu mi daleko, to jest o wiele lepiej. Traci nieco na tym blog, bo coraz rzadziej recenzuję odżywki. Co jednak zrobić, gdy maska nie działa, jak zużyć nie do końca satysfakcjonujące pielęgnacyjne buble? Przed Wami kilka moich ulubionych sposobów. 

za duzo kosmetykow, maska nie dziala, odzywka nie dziala, co robic, pielegnacja wlosow blog
sukienka tutaj klik

OSUSZ WŁOSY

Chyba jedna z najczęściej pomijanych informacji z etykiety. Nie pojawia się tam zresztą bez powodu. Każdy kosmetyk nałożony na ociekające wodą włosy będzie rozcieńczony, przez co zadziała dużo słabiej. Co prawda nie żyjemy w idealnym świecie, gdzie mamy codziennie czas na SPA z turbanem, wanną pełną piany i innego typu gadżetami, jednak choćby półminutowe użycie ręcznika przed nałożeniem produktu może zdziałać różnicę. 

WYDŁUŻ CZAS DZIAŁANIA


Choć ciężko uznać to za regułę, to nierzadko lekka modyfikacja czasu aplikacji może sprawić, że ku zaskoczeniu, kosmetyk wcale nie jest taki zły, jak wydawało się na początku. W przypadku takich masek często spinam włosy pod prysznicem plastikową spinką, dzięki czemu oszczędzam czas, robię peeling ciała, maskę na twarz i wszystkie inne, niezbędne zabiegi pielęgnacyjne, a produkt ma wystarczająco dużo czasu by zadziałać odpowiednio.


za duzo kosmetykow, maska nie dziala, odzywka nie dziala, co robic, pielegnacja wlosow blog

WMASUJ PRODUKT WE WŁOSY


Wbrew pozorom również sam sposób aplikacji ma znaczenie. Kiedyś szybko nakładałam balsam i zostawiałam go tak długo, jak mogłam sobie na to pozwolić. Teraz przy aplikacji każdego produktu dokładnie wmasowuję go, wygładzając łuski dłońmi na całej długości, rozczesując je przy tym dokładnie. Dzięki temu udaje mi się uniknąć kołtunów przy bardzo długich włosach, a niechcianych kosmetyków na półce jest coraz mniej. O tej metodzie możecie poczytać u Anwen. 

WZBOGAĆ 

Jednym z moich ostatnich i ulubionych pomysłów jest oczywiście wzbogacenie odżywki o niezbędne substancje. Najczęściej w moim przypadku są to oleje, bez odpowiedniego natłuszczenia włosy tracą dociążenie, są zbyt "fruwające" czego osobiście bardzo nie lubię, brak im wygładzenia i miękkości. Przed myciem zabieram więc ze sobą lekki olejek, którego dodaję dosłownie kilka kropli. Zbyt duża ilość, jak łatwo się domyśleć, również nie będzie korzystna :) Dla leniwych ciekawą opcją będzie zapewne mix intensywnie odżywczej maski z produktem, który działa niedostatecznie dobrze. 





ULUBIEŃCY OSTATNICH DNI | MAC, AVENE, LANCOME, GOLDEN ROSE, FARMONA

$
0
0
mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

W założeniu wpis miał być niczym innym jak zbiorem ulubionych produktów października, życie jednak pokazało mi, że nawet w takiej błahej sprawie jak planowanie postów można się nieźle przeliczyć. Uznajmy jednak, że dzisiejszy tekst to nic innego jak spis najlepszych kosmetyków, jakie ostatnio używałam i które mogę Wam polecić z czystym sumieniem :)

mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

AVENE, KREM CICALFATE 


Moje pierwsze, prawdziwe spotkanie z bardzo popularnym kremem tej marki. Z uwagi na moją kurację retinoidami (tutaj nieco więcej) spotkałam się z początkowym dość mocnym przesuszeniem i lokalnym łuszczeniem. Skóra była nieco podrażniona, a Cicalfate spisał się idealnie. Nie powodował pieczenia po aplikacji, nie jest tłusty, szybko się wchłania i przede wszystkim koi, nie zapychając przy tym dodatkowo porów. Produkt na medal! 

mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

LANCOME, LA VIE EST BELLE

Jeden z najbardziej udanych prezentów, jakie kiedykolwiek otrzymałam. Bardzo długo marzyłam o zapachu Lancome i nie zawiodłam się. Świetnie utrzymuje się na skórze i ubraniach, nie jest płaski, niezmiennie przywodzi mi na myśl ciepłą, otulającą jesień. Aktualnie ulubiony w mojej skromnej kolekcji. 

mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

MAC, PRO LONGWEAR CONCEALER

Ileż ja się naczytałam i nasłuchałam dobrego o tym produkcie podczas mojej wieloletniej, blogowej kariery. Kilkukrotnie byłam o krok od jego zakupu, jednak wciąż, cena około 100 zł skutecznie mnie odstraszała, mimo całej otoczki z hymnów pochwalnych. Ostatecznie odcień NC25 kupiłam dość spontanicznie, na lotnisku i...nie żałuję żadnego wydanego dolara (choć nie oszukujmy się, 22$ boli jakby troszkę mniej). Zastanawiam się, czy jednak nie lepszy były kolor wpadający w żółty, czyli NW, jednak myślę, że do lata go zużyję. Choć faktycznie nie jest to pełne krycie zasinień w okolicach oczu, to dwie, cienkie warstwy radzą sobie świetnie i co najważniejsze, wygląda lekko, nie daje efektu ciastka lub zbyt suchej, obciążonej skóry i utrzymuje się cały dzień! Nie zastanawiać się, kupować ;) Warto zerkać na stronę perfumerii Douglas, gdzie jest on dostępny w sklepie online i często zdarzają się różne obniżki i promocje. Denerwuje mnie jednak niedostosowana pompka, która dozuje zbyt dużo produktu oraz szklane opakowanie, które nijak sprawdza się w podróży.

mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

GOLDEN ROSE, POMADKI MATTE LIPSTICK CRAYON

Jeśli jesień i zima, to tylko z matowymi pomadkami Golden Rose. Cóż za zdziwienie, prawda? Zwłaszcza, że to właśnie one stanowią połowę mojej kolekcji. W tym roku zamarzyły mi się na prawdę ciemne, mocne usta, stąd zakup odcienia o numerze 03. Uwaga jednak, wymaga on odpowiedniego przygotowania, peelingu oraz najlepiej bazy. W innym przypadku może zjadać się nierówno, zwłaszcza, jeśli porównałabym jej właściwości z kolorem 19, który nie jest w żadnym stopniu problematyczny pod tym względem. Nie bez przyczyny jednak to wciąż moje ulubione produkty kolorowe, nie dają kredowego, suchego matu, który przyprawia mnie do obłędu ( kto lubi ściągnięte i wysuszone usta?), są tanie, wydajne, pięknie się prezentują, a jaśniejsze odcienie można nakładać bez konturówki. Pełna recenzja i swatche tutaj.


mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja

FARMONA, MIGDAŁOWY PEELING 

Kolejny kosmetyk wyciągnięty z zapasów z uwagi na aktualną, mało sprzyjającą aurę. Peeling to 100% marcepanu w słoiczku i choć sama za nim nie przepadam, to z peelingiem bardzo się polubiłam. Ma lekką, galaretkowatą konsystencję, drobinki są małe i jest ich dużo. Nie są jednak zbyt mocne dla skóry, traktuję go więc jako miły dodatek myjący do kąpieli. Szkoda, że zapach nie utrzymuje się nieco dłużej, niemniej jest to pozycja godna uwagi na łasuchów. 


mac pro longwear recenzja, mac korektor blog, lancome, avene cicalfate recenzja


Co Was zachwyciło w ostatnich dniach? 




LAKIERY SEMILAC NA JESIEŃ I ZIMĘ | 20 NAJPIĘKNIEJSZYCH ODCIENI + 030 DARK CHOCOLATE

$
0
0
semilac kolory, semilac lakiery

Najpiękniejsze lakiery na jesień i zimę to jeden z moich ulubionych tematów dotyczących paznokci hybrydowych. Z jakiegoś powodu lubię wybierać te najbardziej odpowiednie, przykuwające wzrok na dany sezon odcienie. Przegląd na ten okres to też już swego rodzaju tradycja, którą kontynuuję już trzeci rok! Przez ten czas na dobre zakochałam się w hybrydach i nie wyobrażam sobie powrócić do klasycznego manicure, z tego powodu również, o Semilac pojawia się tu całkiem sporo informacji. 

030 DARK CHOCOLATE, semilac 030, semilac dark chocolate

W poprzednich latach w zestawienia wyglądały nieco inaczej i muszę przyznać, że bardzo starałam się wybrać zupełne nowości, choć nie oszukujmy się, chyba każda z nas ma swoje ukochane odcienie. W moim przypadku będzie to niezmiennie, klasyk, czyli 083 BURGUNDY WINE, choć tym razem, nieco na przekór na paznokciach znalazł się 030 DARK CHOCOLATE. Nie samym burgundowym człowiek żyje. Muszę przyznać, że prezentuje się równie pięknie i nie ustępuje konkurentowi ani na krok. 

semilac kolory, semilac lakiery


Po lewej stronie zdjęcia, od góry w dół: 

005 BERRY NUDE
018 COBALT
027 INTENSE RED
071 DEEP RED
074 PRUSSIAN BLUE
075 STYLISH BROWN
083 BURGUNDY WINE 
123 SZEHEREZADA
126 QUEEN OF THE NIGHT 
136 CREAMY MUFFIN

semilac kolory, semilac lakiery

Po prawej stronie zdjęcia, od góry w dół

149 OLIVE GARDEN
151 ARMY GREEN
165 BOYFRIEND JEANS
183 GREY PEPPER 
189 TUNA VOYAGE 
207 FORMAL GREY 
220 NUGAT BEIGE
221 SMOKY BEIGE 
225 SMOKY LILA
524 DEEP ULTRAMARINE 


030 DARK CHOCOLATE, semilac 030, semilac dark chocolate


Upolowałyście coś na wczorajszym Black Friday na stronie Semilac? 
Promocja była kusząca :)




INNE WPISY O SEMILAC TUTAJ KLIK KLIK



JAK WZMOCNIĆ WŁOSY? | KOMPLEKSOWA KURACJA I NOWE PRODUKTY: VICHY NEOGENIC, HAIRVITY, SEBORADIN NIGER, DERMEDIC CAPILARTE

$
0
0
jak wzmocnic wlosy, hairvity, hairvity recenzja, seboradin niger, seboradin balsam, vichy dercos, dermedic capilarte

Jak wzmocnić włosy? To chyba najczęstsze pytanie, jakie słyszałam w ciągu ostatnich, jesiennych dni. Osłabienie całego organizmu niestety dopadło i mnie, ale mimo, że wypadnie nie dokucza mi aż tak bardzo, zdecydowałam się wprowadzić po raz pierwszy kompleksową kurację wzmacniającą. Kilka produktów jest mi znanych i skusiłam się na nie nie bez przyczyny, inne to zupełna nowość.

jak wzmocnic wlosy, hairvity, hairvity recenzja, seboradin niger, seboradin balsam, vichy dercos, dermedic capilarte

DERMEDIC CAPILARTE, SERUM KURACJA STYMULUJĄCA POROST WŁOSÓW

Po wszelkiego rodzaju wcierki sięgam zazwyczaj dopiero, gdy sytuacja jest kryzysowa, jednak tym razem pozytywne opinie i zachwyty ( recenzja Ewy, KWC) sprawiły, że skusiłam się na nią podczas promocji na darmową dostawę na Allegro, zwłaszcza, że jej ceny dość drastycznie się różnią, a sam Dermedic nie jest dostępny w każdej aptece. Obietnice producenta są duże, jeśli więc sprawi, że pojawią się baby hair a porost będzie przyśpieszony bez nadmiernego obciążenia to będę zakochana. Butelka 150 ml powinna wystarczyć na trzy miesiące kuracji i można ją upolować za około dwadzieścia pięć złotych.

jak wzmocnic wlosy, hairvity, hairvity recenzja, seboradin niger, seboradin balsam, vichy dercos, dermedic capilarte


VICHY DERCOS, SZAMPON NEOGENIC

Z marką mam dość ciekawą relację, jedna z masek, którą miałam okazję stosować sprawdziła się całkiem dobrze, jednak nie do końca jestem przekonana we wszelkie innowacyjne cząsteczki, głównie jeśli mowa o pielęgnacji twarzy. Produkt jednak dostałam i doczekał się swojej premiery. Opinie w sieci są dość dobre i choć nie uważam, że sam szampon może zdziałać cuda, to nic nie stoi na przeszkodzie włączyć go do mojej kuracji. Plus za pompkę i ogromną pojemność.

jak wzmocnic wlosy, hairvity, hairvity recenzja, seboradin niger, seboradin balsam, vichy dercos, dermedic capilarte

SEBORADIN, BALSAM DO WŁOSÓW PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIĘ Z CZARNĄ RZODKWIĄ


Kolejny produkt upolowany w fantastycznej cenie na allegro. Jeszcze kilka lat temu wszystkie balsamy Seboradin stosowałam regularnie, zwłaszcza wersję z żeń- szeniem, jednak gdy podrożały prawie dwukrotnie a producent zmienił nieco formuły przestałam je kupować. Brakuje mi jednak obecnie prawdziwej, nawilżającej i regenerującej odżywki, która pomoże również szalejącej skórze głowy. Zapach, jak łatwo się domyśleć, niezbyt przyjemny, więc miejmy nadzieję, że sprawdzi się dobrze. Składniki niestety, z tego, co porównuję zostały zmienione kolejny raz (KWC), co mnie osobiście nieco rozczarowuje, ale dajmy mu może szansę się wykazać.

jak wzmocnic wlosy, hairvity, hairvity recenzja, seboradin niger, seboradin balsam, vichy dercos, dermedic capilarte

HAIRVITY

Wróciłam do nich nie bez przyczyny. Zapuszczam włosy a to po nich zauważyłam ekstremalnie szybki przyrost. Co prawda mam w zapasach kolejne opakowanie, ale jeszcze nie wiem, czy przedłużę kurację do dwóch, pełnych miesięcy. Po ostatniej zauważyłam również wspaniały wysyp nowych włosków na linii czoła, które teraz wcale nie są już takie krótkie. Miejmy nadzieję, że również tym razem się nie rozczaruję. Moją recenzję po trzech miesiącach możecie przeczytać tutaj. 



W TYM TYGODNIU NA PAZNOKCIACH | PIĘKNY NUDE SEMILAC BUSINESS LINE 220 NUGAT BEIGE

$
0
0
business line, semilac business line, semilac frappe, semilac 135, semilac 220, semilac nugat beige, nugat beige swatche, nugat begie blog

Semilac Business Line to moim zdaniem jedna z najbardziej dopracowanych serii lakierów, z jaką miałam do czynienia. Nie bez powodu, po lakiery w odcieniach rozbielonych beży, szarości sięgam bardzo często, zazwyczaj jednak popadając z jednej skrajności w skrajność, od intensywnych i nasyconych, po to delikatnie podkreślające paznokcie. O nudziakach idealnych na ślub i nie tylko pisałam już tutaj i jeśli moja dzisiejsza propozycja przypadła Wam do gustu, to koniecznie zajrzyjcie również tutaj (klik). 

business line, semilac business line, semilac frappe, semilac 135, semilac 220, semilac nugat beige, nugat beige swatche, nugat begie blog

NUGAT BEIGE 220 to jak łatwo się domyśleć nic innego jak piękny, nugatowy odcień, kryjący bez problemu pod dwóch, cienkich warstwach. Mogę zdradzić, że nie wypada gorzej niż jeden z najbardziej popularnych kolorów, jakim jest FRAPPE, wielokrotnie przeze mnie już pokazywany na blogu przy wielu okazjach. 

business line, semilac business line, semilac frappe, semilac 135, semilac 220, semilac nugat beige, nugat beige swatche, nugat begie blog

Porównując jednak oba, różnice są delikatne, jednak wciąż zauważalne. 135 jest nieco bardziej różowy, dosłownie o ton lub dwa. 220 bardziej wpada w beż i brąz, ale to zapewne żadne zaskoczenie. Oba są piękne, a przy ewentualnym zakupie trzeba wziąć pod uwagę tylko niuanse kolorystyczne. 

business line, semilac business line, semilac frappe, semilac 135, semilac 220, semilac nugat beige, nugat beige swatche, nugat begie blog

O lakierach z tej serii pisałamrównież tutaj (głównie szarości), a zupełnie inny, ciepły nudziak możecie obejrzeć w moim ostatnim wpisie. 




DZIEŃ DARMOWEJ DOSTAWY 2017 | KIEDY STARTUJE, NA JAKIE SKLEPY ZWRÓCIĆ UWAGĘ, GDZIE I CO KUPUJĘ

$
0
0
dzien darmowej dostawy 2017, ddd 2017, ddd kiedy, ddd gdzie zamawiac, ddd co kupic,

DZIEŃ DARMOWEJ DOSTAWY 2017, CO, GDZIE I JAK?

Dzień Darmowej Dostawyto kolejna edycja corocznej akcji, w której konsumenci mogą skorzystać nieco zaoszczędzić na kosztach wysyłki. Do wpisu zainspirowała mnie Basia i uznałam, że nie zaszkodzi podzielić się z Wami moimi ulubionymi sklepami, w których robiłam zakupu nie tylko podczas promocji. Nikomu nie trzeba przypominać, że będzie to idealny moment na świąteczne zakupy online. Łatwo się pogubić, bo partnerów biorących udział jest aż 1800!

DDD| JAK TO DZIAŁA?
Akcja DDD rozpoczyna się dnia 5 grudnia 2017 roku o godzinie 00:01 i kończy się 5 grudnia 2017 roku o godzinie 23:59. Przesyłka jest darmowa na terenie Polski, jednak uwaga, sklep ma prawo ustalić 20 zł jako minimalną wartość zamówienia. Często z uwagi na ich ilość, dostawa może się opóźnić. Rok temu popełniłam błąd i z uwagi na przepełniony paczkomat skierowałam ją do punktu odbioru i skończyło się na jej zaginięciu na ponad dwa tygodnie i kilka niemiłych spotkań z panią z kiosku. Tego więc jednak nie polecam robić, choć kto wie, może w tym roku obędzie się bez wpadek, bo wciąż taka opcja odbioru jest dla mnie najwygodniejsza. Mimo, że mam najlepszą sąsiadkę na świecie :)

DDD | JAK SZUKAĆ?
Jeśli potrzebujecie konkretnego produktu, lub chcecie sprawdzić, czy Wasz ulubiony sklep bierze udział w akcji, najłatwiej będzie skorzystać z nieco ukrytej wyszukiwarki. Znajdziecie ją na samym dole pod polecanymi sklepami. Możecie również sprawdzić social media ulubionego sklepu, bo nie zawsze firmy są dodane na czas do spisu.

dzien darmowej dostawy 2017, ddd 2017, ddd kiedy, ddd gdzie zamawiac, ddd co kupic,

DDD | GDZIE ZAMAWIAŁAM I JAKIE SKLEPY POLECAM

HAIRSTOREpromocja to idealny moment na zakup szczotki lepszej niż TT, Olivia Garden On Th Go(recenzja tutaj)
MINTI od kolorówki, poprzez maski Anwen (w tym również próbki, recenzja tutaj), ale również świece i woski.
EZEBRA tu znajdziecie cały przekrój marek, głównie kolorówki i pielęgnacji. Super tanie tusze Loreal z serii Vollume Million Lashes, tylko 27 zł za sztukę.
AROMATELLAświece, woski, ale również bomby do kąpieli i inne gadżety idealne na prezent.
MAKE UP SORBET w sklepie Aliny znajdziecie produkty Zoeva, Morpheoraz polecanej Nabli.
ANNABELLE MINERALS warto zwrócić uwagę na mineralny primer(recenzja) oraz podkład matujący (recenzja).
ZNAK.COM.PL książki w przystępnych cenach.
JAWO sklep ze zdrową żywnością, z którego często zamawiam olej kokosowy, erytrol, wszelkiego rodzaju orzechy.
KRUKAM nieco mniejszy asortyment niż w Jawo, ale ceny w niektórych miejscach bardziej korzystne, w tym roku skusiłam się na zakupy tylko tutaj, głównie oleje i naturalne masła, w tym również kakaowe i shea do ciała.



6 POMYSŁÓW NA PREZENT DLA WŁOSOMANIACZKI I NIE TYLKO | KSIĄŻKI, KOSMETYKI I DROBIAZGI

$
0
0


Święta zbliżają się wielki krokami, a w raz z nimi czas obdarowywania bliskich i przyjaciół prezentami od serca. Dziś krótki wpis o moich 6 typach na niezobowiązujący prezent dla Włosomaniaczki i nie tylko. 


KSIĄŻKI O PIELĘGNACJI WŁOSÓW

Mimo, że praktycznie wszystkie, niezbędne informacje są dostępne w sieci czy na blogach, to często ich ich ilość może okazać się przytłaczająca. Początkujące osoby nie wiedzą, gdzie szukać lub najzwyczajniej nie mają aż tyle czasu by poświęcić go włosom. Książka ze skondensowaną wiedzą wydaje się być idealnym rozwiązaniem, który temat pielęgnacji przybliży i wyjaśni ekspresowo. W mojej biblioteczce są już dwie takie pozycje, kompendium Anwen, nieco starsza, oraz nowość, "Pielęgnacja włosów suchych i zniszczonych"Natalii. 


MASKI ANWEN

Jeśli miałabym polecić kosmetyk do na prezent, to będzie to jedną zmasek Anwen. Wersja do włosów niskoporowatych to mój idealny kosmetyk gwarantujący good hair day, bez względu na aktualny ich stan. Jedną z nich miałam już okazję podarować i o ile mi wiadomo, dobrze trafiłam. Jedyne, co musicie wiedzieć, to porowatość, którą na szczęście łatwo ocenić wzrokowo. Pełną recenzję wszystkich trzech masek znajdziecie tutaj, a kupicie je w sklepie. Od jakiegoś czasu dostępne są również próbki, idealne do testów lub do bagażu.



SZCZOTKA OLIVIA GARDEN

Czyli nic innego jak produkt lepszy i bardziej delikatny dla włosów niż słynny Tangle Teezer!  Moją recenzję znajdziecie tutaj. Szczotka ma już ponad pół roku i wciąż sprawuje się bardzo dobrze. Świetnie rozczesuje nawet splątane po nocy lub treningu pasma, dodaje nieco objętości i łatwo się myje. Idealna dla zwolenniczek klasycznych rozwiązań, jak również wspomnianego TT. Mam nadzieję, że mój ostatni wpis o Dniu Darmowej Dostawy skusił choć jedną z Was do jej wypróbowania. 

DOMOWY KOSMETYK

W tym roku postanowiłam, że dla jednej z bliższych mi osób wykonam coś specjalnego i będzie to domowy kosmetyk dostosowany do jej potrzeb. Najbardziej popularne z sekcji DIY są oczywiście również peelingi do ciała, oparte na cukrze i olejkach. Dodatki mogą być różne, zależnie od preferencji, od rozgrzewających przypraw (choć cynamon jednak lubi uczulać) po olejki eteryczne i wyciągi roślinne. Masę inspiracji, nie tylko jak wykonać taki podarunek ale również jak sprawić, by prezentował się lepiej niż sklepowy znajdziecie oczywiście na Pinterest klik. 



WOSKI I KOMINEK

Świece zawsze wydają mi się być nieco ryzykowne, z uwagi na wybór odpowiedniego zapachu, zwłaszcza, jeśli nie do końca znam obdarowywaną osobę. Woski wydają się być więc niezobowiązującym podarunkiem, a w okresie świątecznym kto nie lubi jabłkowych, cynamonowych nut unoszących się w powietrzu? Zwłaszcza, że takie tarty w Polsce wciąż nie są aż tak popularne jak na przykład w USA, gdzie dla przykładu, w każdym, mniejszym markecie znajdziemy taką sekcję.
Na święta i nie tylko polecam zapachy: Spiced Orange, Christmas Memories, Home Sweet Home, Honey Glow, Cranberry Pear.


KUBEK LUB ŚWIĄTECZNE SKARPETKI

Czyli coś dla fanek świątecznych klimatów już pod koniec listopada. W obu przypadkach z pomocą przychodzi niezastąpione Pepco, Kik lub nawet Rossmann, w których w korzystnych cenach można znaleźć sezonowe akcesoria w przystępnych cenach. W tym to właśnie ten pierwszy sklep poratował mnie podczas poszukiwań  drobnych prezentów dla najbliższych z okazji Mikołajek. 







PERFUMY. STULECIE ZAPACHÓW LIZZIE OSTROM | KSIĄŻKA O PERFUMACH, KTÓRE NAJBARDZIEJ KOCHANO

$
0
0

PERFUMY. STULECIE ZAPACHÓW LIZZIE OSTROM 
„Mówi się, że powonienie to magiczny klucz otwierający wrota pamięci. I rzeczywiście- niekiedy pojawia się żywe wspomnienie związane z jakimś konkretnym zapachem. Przy odrobinie szczęścia może pochodzić z jakiegoś idyllicznego momentu w dzieciństwie (...)” - strona 15.

Ludzki mózg w niesamowity sposób łączy wspomnienia z zapachem. Nic więc dziwnego, że Far Away Avonu już zawsze będzie przypominał mi moją babcię, gdzie dla odmiany moja mama niezmiennie ubóstwia Obsession Night Calvina Kleina. Swoją przygodę z perfumami rozpoczęłam dość późno, bo dopiero kilka lat temu. Do tego momentu zakup jednej buteleczki droższej niż przeciętne zakupy były dla mnie totalną abstrakcją i bardzo długo pozostawały one poza kręgiem moich zainteresowań. Skąd więc wziął się ich fenomen w naszej kulturze? Dlaczego tak łatwo przywiązujemy się do flakoników, które przywołują w nas uczucia z przeszłości, ludzi i sytuacje? Na wiele z tych pytań można znaleźć odpowiedź w książce STULECIE ZAPACHÓW Lizzie Ostrom, która została przesłana mi do recenzji. To ponad czterystu stronicowa opowieść przez epoki.



Niektóre zapachy, niczym miś koala obejmujący drzewo, trzymają się właściciela przez całe dekady, dopóki śmierć ich nie rozłączy. Inne nie mają tyle szczęścia i po zaledwie kilku miesiącach bądź latach są detronizowane przez kolejny zapach. Jeszcze inne są skamieniałą pamiątką jakiegoś etapu życia: pierwszych perfum, podróży, wilgotnego mieszkania, do którego się włamano, pewnego dziwnego półrocza, na które spuszczamy zasłonę milczenia.” -  strona 13.




Jak dobrać zapach na prezent dla koleżanki i przyjaciółki radzi Lizzie


LIZZIE OSTROM


W sieci występująca jako Odette Toilette w opasłym tomie skupiła się na historii powstania stu kompozycji, mających swoje najlepsze lata od czasów Belle Epoque po współczesność. W przedmowie jednak, jak łatwo się domyśleć, wyjaśnia, skąd, prócz pasji do zapachów, pomysł na książkę.

(…) Stulecie zapachów odkrywa przed nami zarówno to, co wyrafinowane, jak i to, co zwyczajne. To nie jest książka wyłącznie o najlepszych perfumach, lecz tych, które najbardziej kochano. O tych najbardziej osobliwych. Najbardziej szokujących (…)”.


Ciężko się z nią nie zgodzić, bo chyba każda z nas może przypomnieć sobie koszmarek, który w naszej opinii pozostawiła po sobie na korytarzu sąsiadka czy kobieta w autobusie. O guście jak wiadomo się nie dyskutuje, jednak obok niektórych zapachów zwyczajnie przejść obojętnie. Niektóre albo się kocha, albo nienawidzi i dla jednych będzie to Flower Kenzo (gdzie na same wspomnienie o nich robi mi się słabo), dla innych kultowy Shalimar Guerlain, któremu poświęcony został krótki akapit. Pisząc tę recenzję pachnę dla odmiany Mon Guerlain, a już jego dużo starszego brata nie mogę znieść. Trzeba jednak przyznać, że nie bez powodu mają oddane grono swoich fanek, podobnie, jak Chanel No. 5, określane nie bez powodu przez Lizzie jako najsłynniejsze.




FENOMEN CHANEL No.5

 (…) Swoim krojem Chanel No. 5 przypomina idealnie uszyty kostium albo atmosferę czystego, pustego pokoju pozbawionego jakichkolwiek bibelotów,które zdradzałyby jego wiek. Wszechstronność tych perfum może wypływa właśnie z tej abstrakcyjności. Choć zawierają w sobie bukiet znajomych kwiatów związany jaskrawą wstążką słynnych aldehydów alifatycznych- cytryna, bergamotka, róża, jagodlin wonny, jaśmin, piżmo, wetiweria pachnąca, drzewo sandałowe- jest to jeden z najtrudniejszych zapachów do rozłożenia na części składowe i łatwiej go porównać do innych rozkoszy, takich jak szampan lub kąpiel z bąbelkami, albo do bogactwa, złota i kosztowności (...)”. - strona 113



Wraz z upływem czasu zmieniały się również sposoby reklamowania, promowania i zachęcania kobiet do próbowania, ale przede wszystkim wierności markom i konkretnym buteleczkom. Trudno przejść obojętnie obok kolejnych pięknych kobiet czy Bradem Pitta. Reklama z nim w roli główej, choć mająca już pięć lat umknęła mi aż do dziś.



(...) A teraz przyjrzyjmy się niektórym kreatywnym strategiom sprzedaży tych najsłynniejszych perfum. Są one tak różnorodne, jak klientela naszego bohatera, ale możemy być pewni, że za każdym razem zaprzęgają do pracy same największe talenty. Z modelek na przykład Suzy Parker w białej sukni balowej jako niewinna debiutantka, Jean Shrimpton w przezroczystym różowym szyfonie, a także zupełne jej przeciwieństwo- Catherine Deveuve w andrygonicznym czarnym garniturze i w obiektywie Helmuta Newtona (…) Nie zapominajmy też o czarno białej produkcji z udziałem Brada Pitta nakręconej w stylu filmu dokumentarnego (...)”- strona 113-114


AVON I PIERWSZE W HISTORII PERFUMY DLA DZIECI

Kto z nas nie podkradał kosmetyków mamie (pół biedy, jeśli nie była to jej ulubiona szminka wspomnianej już Chanel)? Kto z fascynacją nie oglądał całego spektaklu szykowania się na wielkie wyjście, od odpowiedniego stroju, ułożonej fryzury, wieczorowego makijażu, kończąc na wejściu w rozpyloną mgiełkę ulubionego zapachu? Nie bez przyczyny wciąż sporym zainteresowaniem cieszą się produkty skierowane właśnie do najmłodszego klienta, jakim pozostają małe dziewczynki, córeczki, młodsze siostry. To właśnie Avon jako pierwszy zwrócił uwagę na ich potrzeby i tak właśnie powstała linia Pretty Peach.

(…) Nawet dorośli na ich widok wzdychali z nostalgiczny rozrzewieniem, bo Avon, który jako pierwszy wprowadził na rynek perfumy dla dzieci, instynktownie wiedział, którędy wejść do wyobraźni małych dziewczynek. A było to coś więcej niż tylko naśladowanie rytuału pielęgnacyjnego mamusi, coś więcej niż tęsknota za bajkowymi krajobrazami na słoiczkach Beauty Dust. Chodziło o radość z posiadania sekretnego schowka pokroju pamiętnika z kłódką, radość z bycia wystarczająco dorosłą, by zostać dopuszczoną do tajemnic urody i móc cieszyć się czymś na wpół magicznym (...)”.




WEHIKUŁ CZASU

Jak podkreśla autorka, perfumy to często więcej niż tylko zapach. Wiele kobiet, mimo że posiada w swojej kolekcji kilka, kilkanaście a czasem i więcej buteleczek, to z uporem maniaka wraca do konkretnych, ulubionych, otulających i tym przenoszących w czasie. Pewnie więc też nie bez powodu myślę nad zakupem czegoś wyjątkowego z okazji moich zbliżających, dwudziestych piątych urodzin. Zatrzymać ten czas w mililitrach wody perfumowanej.

To właśnie jest istotą perfum: nie będą siedziały nieruchomo przed obiektywem aparatu, nie dadzą się zamknąć czy uchwycić w jednej fotografii. Dla większości z nas konkretne perfumy zawsze będą symbolizowały coś więcej niż tylko zapach- one przywołują kogoś lub czegoś, o czym myśleliśmy, że jest na zawsze utracone, niespodziewanie ożywiają nasze uczucia i nas samych sprzed wielu lat, kiedy było ono inne. W czasach gdy skrapialiśmy się naszym starym, cudownym ulubieńcem (…). „ - strona 421

Książka będzie idealnym prezentem dla fanek i kolekcjonerek zapachów, ale nie tylko. Do świąt jeszcze moment, a książkę możecie kupićtutaj.
I ostatnie już pytanie, czym dziś pachniesz, Czytelniczko?






PAZNOKCIE NA ŚWIĘTA 2017 | 7 ŁATWYCH PROPOZYCJI MANICURE

$
0
0
paznokcie na swieta, manicure na swieta, manicure na swieta zdjecia

PAZNOKCIE NA ŚWIĘTA 2017 | 7 ŁATWYCH PROPOZYCJI KOLORYSTYCZNYCH 


Nieco bardziej skomplikowane zdobienia paznokci nie pojawiają się tutaj zbyt często, zresztą, nie bez przyczyny. Nie czuję się wyjątkowo uzdolniona, jednak w tym roku postawiłam sobie za zadanie przygotować choć kilka propozycji paznokci z okazji nadchodzących świąt. Starałam się postawić również na odpowiednie połączenia kolorystyczne przywołujące na myśl ten magiczny czas. 

paznokcie na swieta, manicure na swieta, manicure na swieta zdjecia

JAK POMALOWAĆ PAZNOKCIE NA ŚWIĘTA | PROSTE STYLIZACJE


Było to również jedno z pierwszych spotkań z SemiArt, z którym długo nie umiałam współpracować. Dopiero na jednym z tutoriali Semilac podpatrzyłam, że najczęściej wymaga on wręcz wymieszania z klasycznym lakierem hybrydowym w tym samym kolorze, głównie dla uzyskania odpowiedniej konsystencji, która zdecydowanie ułatwia pracę z nim. Moim zdecydowanym faworytem ze wszystkich jest zdobienie numer sześć, z piękną, połyskliwą czerwienią 181 Spicy Salsa, który wygląda pięknie zwłaszcza w sztucznym oświetleniu.

paznokcie na swieta, manicure na swieta, manicure na swieta zdjecia

ŚWIĄTECZNE LAKIERY UŻYTE DO ZDOBIEŃ


039 Sexy Red, Semi Art 002 White, 001 Strong White, 037 Gold Disco,
001 Strong White, 144 Diamond Ring,
032 Biscuit, 262 Platinum Green,257 Platinum Rose Brown, 
001 Strong White, 260 Platinum Light Gold 
071 Deep Red, 037 Gold Disco,
181 Spicy Salsa,  Semi Art 002 White, 001 Strong White, 144 Diamond Ring,
Semi Art 002 White, 001 Strong White, 134 Red Carpet, 631 Green



Pięknych Świąt!




SEMILAC PLATINUM | EFEKTOWNE PAZNOKCIE NA SYLWESTRA, BROKATOWE OMBRE 256 VIOLET + 126 QUEEN OF THE NIGHT

$
0
0
semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog

SEMILAC PLATINUM | EFEKTOWNE PAZNOKCIE NA SYLWESTRA 256 VIOLET + 126 QUEEN OF THE NIGHT


Sylwester? Pierwsze skojarzenie to błysk, dużo BŁYSKU. W ubiegłym roku spędziłam go walcząc z grypą, więc tym bardziej nie zaszkodzi przywitać 2018 w odpowiedniej oprawie, niekoniecznie w kapciach i z kubkiem herbaty, jednak mam nadzieję, że nawet taka sytuacja nie przeszkodzi Wam w odpowiednim manicure. Przygotowałam więc prostą, ale jakże efektowną propozycję paznokci, z wykorzystaniem tylko dwóch lakierów, w tym brokatu z najnowszej seriiSEMILAC PLATINUM. 

semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog

Z całej linii, składającej się z dziewięciu kolorów do gustu najbardziej przypadł mi numer256 PLATINUM VIOLET.

semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog


To gęsty lakier z masą większych i mniejszych drobinek, głównie srebrnych, zatopionych w różowo-fioletowej bazie. Intensywny granat to nic innego natomiast, jak jeden z moich ulubionych, 126 QUEEN OF THE NIGHT.

semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog

Takie połączenie jest proste, ale doskonale wpisuje się w imprezowy nastrój i przyznam, że dawno nie słyszałam tylu komplementów na temat moich paznokci:) Nie trzeba więc zbyt wielu umiejętności, brokat cieniowałam skupiając się na dolnej części paznokcia, gdzie ostatecznie znalazły się trzy warstwy, utwardzając każdą z nich w lampie.

SEMILAC PLATINUM | SWATCHE 9 NOWYCH ODCIENI 


semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog

W tym przypadku bardzo przydatny będzie płaski, ścięty na prosto pędzelek (w tym stylu). Granatowa baza to również trzy, cienkie warstwy, całość utrwaliłam topemNO WIPE, który wciąż pozostaje moim ulubieńcem.

semilac platinum swatce, 245 violet, semilac platinum blog


Jak Wam się podoba?
Życzę udanej zabawy do rana!

I zero kaca kolejnego dnia :)




ODKRYCIA 2017 ROKU W PIGUŁCE | NAJLEPSZE PRODUKTY DO WŁOSÓW, PAZNOKCI I CIAŁA

$
0
0

Ubiegły rok obfitował w wiele niespodzianek i pozytywnych zaskoczeń. Prócz tych życiowych, również kosmetyczne i żal byłoby mi nie opublikować jednego, choć bardzo spóźnionego podsumowania. Tym razem jednak postawię na inną formę, będą to moje odkrycia, zupełnie nowe produkty, których nigdy wcześniej nie miałam okazji używać. W innym przypadku, jak się domyślacie, musiałabym zamieścić połowę ulubieńców z zeszłych lat, a wpis przeistoczyłby się w kilkustronicowy, a zależałoby mi, aby była to typowa pigułka, esencja, creme de la creme. Zaczynamy!


ANWEN | MASKA DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH
Z niesłuchaną dla mnie radością muszę przyznać, że gdyby przyszło by mi oddać wszystkie produkty pielęgnacyjne do włosów i zostawić sobie tylko jeden, to nie rozstanę się z maską do włosów średnioporowatych Anwen. W ciągu całego roku zużyłam trzy lub cztery opakowania, ale nie myślcie sobie, że dlatego, że są niewydajne. Po prostu bardzo, bardzo ją lubię i gdybym mogła, to przysięgam, nakładałabym ją co mycie. Z uwagi jednak na zawarte proteiny warto stosować ją raz na tydzień, aby cieszyć się efektem WOW. To jedyna maska, która gwarantujegood hair day, przepiękny połysk, gładkość, objętość a zarazem dociążenie...Wybija się spośród tłumu innych produktów, które są w porządku, ale nie zawładnęły moim sercem. Uwielbiam w niej wszystko, od konsystencji po zapach.Kupicie ją tutaj, aktualnie trwa walentynkowa promocja -20%, więc możemy przyznać, że nie jestem aż tak bardzo spóźniona z moim wpisem. A na kolejną chyba sama się skuszę :) O wszystkich trzech maskach przeczytać możecie również tutaj. 


ANWEN | OLEJ MARAKUJA DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Choć planuję o olejkach osoby wpis, to popełniłabym wielki błąd, gdybym nie wspomniała krótko o olejku Marakuja spod szyldu Anwen. Aktualnie testuję również nowy, miętowy szampon, ale za wcześnie na jego recenzję (choć mam bardzo pozytywne wrażenia). W tym momencie mam już bardzo długie, prawie do pasa włosy, olejowanie staje się więc nieodłącznym elementem ich codziennej pielęgnacji. Trudno opisać, jak świetny daje efekt w połączeniu z maską, musicie uwierzyć na słowo :) Nawilżone, dociążone włosy, a także końcówki, lekkość zmywania, to coś, co sprawia, że awansował na mój numer 1. O wszystkich olejkach dopasowanych do porowatościpisałam tutaj. 



SZCZOTKA OLIVIA GARDEN ON THE GO
Ta szczotka, moje Panie, wygrała cały ubiegły rok. W porównaniu do Tangle Teezer, który, jakby się mogło wydawać, jest najlepszym co może włosomaniaczka (i nie tylko) mieć, wypada o niebo lepiej.  Jest bardzo delikatna, nie szarpie włosów, rozczesuje nawet najbardziej splątane pasma (kołtuny szalikowe nie są tu żadnym problemem), wszystkie moje koleżanki zakochały się tak samo jak ja. Nieco gorzej radzi sobie co prawda ze zbieraniem włosów do na przykład kucyka, ale nie jest to żaden kłopot. Myślicie pewnie, że jej mycie to koszmar? Otóż nie, choć jeśli zacznie elektryzować włosy, odżywka nałożona na naturalne włosie załatwi sprawę. Warto polować na promocje na Hairstore, czasem sklep wprowadza obniżki lub bezpłatną wysyłkę. Osobna recenzja tutaj. 


MAC, PRO LONGWEAR CONCELAER 
W momencie, gdy sieć wrze na temat najnowszego korektora Make up revolution, ja wyskakuję ze starym i dobrze znanym "maczkiem". Muszę przyznać, że zastanawiałam się nad nim bardzo długo i ostatecznie kupiłam go nieco taniej, na strefie bezcłowej. To, co muszę podkreślić, to nie jest mocno kryjący korektor. Miałam okazję się o tym przekonać, gdy nie spałam dobrze od tygodni, a na moje podkrążone oczy dwie warstwy były wciąż niewystarczające. Jednak, to, co jest jego ogromnym plusem, to fakt, że zagruntowany delikatnym pudrem, nie wchodzi w załamania, nie podkreśla zmarszczek, a przede wszystkim jest super trwały. 

TUSZ LOREAL VOLUME MILLION LASHES EXTRA BLACK
Z gamy Loreal przetestowałam już wszystkie, najnowsze tusze i nawet najbardziej polecany dwustopniowy nie sprawdził się tak dobrze, jak dobrze znana wersja VML Extra Black (klik). Świetnie rozdziela, a przy tym pogrubia i dodaje fantastycznej objętości rzęsom. Nieco podrasowane odżywką prezentują się nie gorzej niż doklejane na pasku. W sieci do zdobycia dużo taniej, za około trzydzieści złotych, przy czym jest bardzo wydajny i nie wysycha tak szybko jak większość maskar. Obecnie mam drugie bądź trzecie opakowanie, a to o czymś świadczy :) 


METALICZNE CIENIE MY SECRET
Mam niebywałą przyjemność współpracować z Drogerią Natura, dzięki czemu co jakiś czas otrzymuję paczkę z niektórymi nowościami. Tą drogą przywędrowały do mnie cienie, nad którym pracował Daniel Sobieśniewski (jego piękne prace możecie śledzić tutaj). Kilka tygodni temu pojawiły się również nowe kolory, w paletkach lub pojedyncze. Są miękkie, kremowe, ale najlepiej nakładać je na lepką bazę, aby uzyskać maksymalnie metaliczny efekt, który odmieni nawet najprostszy look. Swoje delikatnie wyciągnęłam i złożyłam w jedną, większą paletę Inglota. Idealnie sprawdzą się do makijaży wieczorowych, zwłaszcza, jeśli lubujecie się w bardzo modnych ostatnio, ciepłych, nawet rudych kolorach. Pisałam o nich tutaj, jednak od tamtego czasu w szafach My Secret znajdziecie masę, jeszcze piękniejszych kolorów.



PERFUMY
To był zdecydowanie rok perfum, nie ma co ukrywać. Przybyło mi nieco nowych flakoników i planuję więcej (mogę usprawiedliwić się 25 urodzinami, prawda?). Niezmiennie ulubione i przywołujące same dobre wspomnienia to Mon Guerlain, Armani Si, jak również popularne Lancome La vie est belle. Jeśli macie podobny gust, dajcie znać, co może mi się spodobać :) Był też jedne zupełnie nie trafione, YSL Mon Paris, za którymi nota bene szaleje moja przyjaciółka.


PAZNOKCIE
Temat hybryd jest na blogu nawet bardziej popularny, niż włosy, co patrząc na popularność Semilac wcale mnie nie dziwi. W tym roku zachwyciłam się przede wszystkim kolekcjąBusiness Line, która wciąż przykuwa mój wzrok, gdy wybieram kolory do kolejnego manicure. Delikatne, stonowane, wyważone odcienie, można by wymieniać tak w nieskończoność. Najbardziej polubiłam się z 220 Nugat Beige, który pokazywałam już tutaj, jak również z szarościami. Dla ciekawskich, wszystkie wpisu o  BL znajdziecietutajW grudniu natomiast zakochałam się w połyskliwych, intensywnych i zwracających uwagę lakierach Platinum, które widziałyście zapewne (a jeśli nie, to zerknijcie tutaj).


Wkrótce będzie mnie tu nieco więcej, a tymczasem zapraszam na instagram, zwłaszcza instastories :)



DROBNE, CODZIENNE PRZYJEMNOŚCI | MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA, MUSIEROWICZ, NUXE

$
0
0
peeling ministerstwo dobrego mydla sliwka

O tym, że ostatnie miesiące okazały się bardziej pracowite, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Na blog jedynie z doskoku pojawiały się nowe teksty i choć wciąż jest to moje główne hobby (prócz siłowni, książek i seriali wszelkiej maści) tak niestety, z uwagi na nawał obowiązków wszystkie poszło w odstawkę. Ze wszystkich komplikacji wyszłam jednak obronną ręką i miejmy nadzieję, że na dobre mogę tu wrócić, a z drobnych przyjemności urodzi się coś większego. Dziś jednak o drobiazgach, które umilały mi codzienność.

spieniacz hoffen, spieniacz do mleka biedronka

SPIENIACZ DO MLEKA Z BIEDRONKI

Kupiony zupełnie bez przekonania, a jedyną zachętą była przecena na dwanaście złotych i polecenie Miskejt, którą z przyjemnością śledzę. Do zakupu ekspresu z prawdziwego zdarzenia długa droga, a kto nie lubi kawy z pianką? Niestety, nieco rozczarowałam się już na wejściu, byłam głęboko przekonana, że w przypadku spieniacza wraz z kubkiem nie będzie konieczności ciągłego naciskania przycisku, ale ostatecznie gadżet sprawdza się super! Miarka na kubku okazała się bardzo pomocna, a jeśli opracujecie już mikrofalę do podgrzania mleka, to najbardziej instagramowy napój będzie gotowy. 

coffee, marshamllow, pianki serduszka

Od siebie dorzucę mały protip, do swojej dodaję czasem nieco oleju z orzechów lub kokosowego, rozpuszczam, a dzięki temu piana jest bardziej trwała, a cała kawa nabiera wspaniałego aromatu :) W wielu miastach są specjalne, nieco większe sklepy z sekcją wyprzedażową produktów sezonowych, więc jeśli macie chęć spróbować swoich sił, to zerknijcie koniecznie.

kindle paperwhite blog

MAŁGORZATA MUSIEROWICZ

Kto nie zna Małgorzaty Musierowicz, autorki najpopularniejszych książek dla młodzieży? Sięgałam po nie z przyjemnością mając lekko ponad dziesięć lat, więc po kolejnych piętnastu, mając na Kindlu  Szóstą klepkę czuję się jak gdybym wsiadła w wehikuł czasu. Łatwa i lekka lektura na zimowe dni, zwłaszcza, jeśli jej twórczość nie jest Wam obca. Inną, interesującą książką okazał się Cud chłopakR.J. Palacio, której ekranizację można bez problemu obejrzeć aktualnie w kinach. Wzruszające, dające do myślenia, z dobrą obsadą. Zdecydowanie warte uwagi. Chętnie poznam Wasze ostatnie odkrycia w tej kwestii. Sesja za mną!


ŚWIECE I WOSKI 

Moje kolejne, dwudzieste piąte już urodziny nie uszły uwadze moich Przyjaciół i tak oto wzbogaciłam się o kolejne, przepiękne świece. O ile mi wiadomo obie pochodzą z Tk Maxx, a muszę przyznać, że sama bardzo często zaglądam na ich stoisko (prócz standardowo kubków, na które już nie mam miejsca w kuchni) i bardzo rzadko cokolwiek kupuję. Takie prezenty cieszą więc tym bardziej. Innym umilaczem okazał się nowy kominek z Pepco kupiony za grosze. Nie przypala wosków, odpowiednio je podgrzewa, a ostatnio najczęściej używanym okazał się Dreamy Summer Nights, o nutach wanilii, heliotropu i drzewa. Ciepły i otulający, ubolewam jednak nad cenami, które bardzo w ostatnim czasie wzrosły. Przypuszczalnie jednak zrobię zapas będąc w Stanach, gdzie można trafić na promocję 1$ w salonach Yankee Candle. Żal nie skorzystać.

ministerstwo dobrego mydła peeling śliwka

PEELING MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA

Blog niby kosmetyczny, a produktów tej natury tylko dwa.. za to jakie! W okolicach świąt Pakamera uraczyła mnie pięknym prezentem, a jednym z nich był odżywczy peeling cukrowy z Ministerstwa Dobrego Mydła o zapachu śliwki. Co prawda ja bardziej wyczuwam tu czekoladę, a zaraz za nią owoce, jednak wciąż, jest to genialny, pełny cukru, wzbogacony olejem słoik pełen dobroci. Świetny prezent jako prezent, nawet dla osób, które niezbyt często sięgają po tego typu specyfiki. Pozostawia skórę nawilżoną i pięknie pachnącą. Świetny do cotygodniowego, nawet eskpresowego SPA.

nuxe balsam do ust, nuxe reve de mel recenzja

BALSAM DO UST NUXE

Marka odkrywana powoli, wciąż zaskakuje. Choć w mojej opinii balsam nie ma silnie nawilżających właściwości, to przyjemnie otula popękane usta, przynosi ukojenie, a jedwabista konsystencja umila stosowanie. Podobnie zresztą jak pyszny, miodowy zapach. Jeden z miłych rytuałów na dobranoc.



PAZNOKCIE NA WALENTYNKI | 5 ODCIENI CZERWIENI SEMILAC: 071, 039, 134, 172, 181 + PLATINIUM LIGHT GOLD 260

$
0
0
semilac 260, semilac light gold, semilac 071, semilac deep red

CZERWIENIE SEMILAC NA WALENTYNKI 

Czerwień to kolor miłości, kojarzony z klasą i elegancją, zwłaszcza gdy pojawia się na paznokciach lub ustach. Walentynki to idealny moment na przyciągający wzrok nowy manicure, nawet dla upartych fanek różu, bowiem nawet dla takich jak ja znajdzie się odpowiedni odcień. W tym roku wybrałam mocny, nasycony, z nutą wina 071 DEEP RED. Intensywna i żywa natomiast to jedna z najpopularniejszych, o numerze 027 INTENSE RED(mogłyście ją zobaczyć tutaj).

semilac 071, semilac 039, semilac 134, semilac 181, semilac 172, semilac 260

W swojej kolekcji mam jednak kilka innych, od połyskliwych, z delikatnymi drobinkami, po kremowe i z uwagi na okoliczności warto o nich wspomnieć.  

semilac 071, semilac 039, semilac 134, semilac 181, semilac 172, semilac 260

SEMILAC 071, 039, 134, 172, 181

Kremowe:
039 INTENSE RED 
071 DEEP RED 
134 RED CARPET 

Pełne drobinek: 
172 TANGO AMORE
181 SPICY SALSA 


Aby nie było zbyt nudno, postawiłam na akcent w postaci 260 PLATINUM LIGHT GOLD, który jest moim ulubieńcem z całej kolekcji. Niezwykle migoczący, nie za żółty, a szlachetnie złoty. Połączenie z czerwonym jest moim zdaniem, jednym z najczęściej zauważalnych na instagramie i chyba nie ma się co dziwić, bo jest w nim coś uroczego. 

semilac 260, semilac light gold, semilac 071, semilac deep red

Pięknych walentynek i urokliwych paznokci!


PRODUKT, KTÓRY MNIE ZASKOCZYŁ | RECENZJA: GLOV RĘKAWICA DO DEMAKIJAŻU

$
0
0
glov, rekawica do demakijazu, glov demakijaz, glov blog

RECENZJA: GLOV RĘKAWICA DO DEMAKIJAŻU

O rękawicy do demakijażu GLOV głośno zaczęło robić się już dawno temu i przyznam, że bardzo długo nawet nie spojrzałam w jej stronę. Ba, nawet posiadając ją w swoich zapasach nie paliłam się za bardzo aby ją wypróbować, mimo wielu pozytywnych recenzji. Dopiero zachwyty mojej koleżanki skłoniły mnie do jej pierwszego użycia. Czy się zakochałam? U kogo moim zdaniem sprawdzi się tak sposób oczyszczania cery?

glov, rekawica do demakijazu, glov demakijaz, glov blog

GLOV to rękawica wykonana z innowacyjnego włókna (według metki jest to 80% poliester oraz 20% poliamid), które ma za zadanie rozprawić się z każdym makijażem, w tym również oczu. Co ważne, bez użycia produktów myjących, łatwo, szybko i przyjemnie. Długo nie mogłam znaleźć dla niej zastosowania, głównie dlatego, że nie wyobrażam sobie usuwania maskary inaczej niż płynem micelarnym, a widok twarzy z rozmazanym tuszem jest dla mnie nie do przejścia. Nic nie szkodziło wypróbować ją jako ostatni etap pielęgnacji. Przed każdym użyciem wystarczy dokładnie zmoczyć ją ciepłą wodą.

GLOV | U KOGO SIĘ SPRAWDZI?


Aktualnie udało mi się doprowadzić cerę do względnie dobrej kondycji, gdzie nie potrzebuję kremów nawilżających. Zależało mi aby ten efekt utrzymać, przy czym wszystkie produkty myjące miałby by ją oczyszczać delikatnie, ale przede wszystkim dokładnie. Kiedy po nią sięgam?


  • do porannego, delikatnego mycia, aby usunąć jedynie nagromadzone przez noc sebum (za to chyba najbardziej ją lubię),
  • do wieczornego, jednoetapowego demakijażu, zwłaszcza, jeśli na twarzy miałam głównie minerały,
  • do ostatniego mycia, tuż po żelu lub pudrze myjącym, przy trwałych podkładach jak Revlon Colorstay,
  • do delikatnego usunięcia ostatnich pozostałości po maskarze (tu sprawdza się genialnie, dociera do nasady rzęs).

glov, rekawica do demakijazu, glov demakijaz, glov blog

Żywot rękawicy to trzy miesiące, warto pamiętać, aby miała możliwość naturalnego wyschnięcia, aby nie namnażały się na niej bakterie, a tuż po każdym użyciu wyprać wodą z dodatkiem mydła. Świetnie sprawdzi się dla osób, które nie sięgają zbyt często po makijaż wodoodporny, dużo podróżują lub lubią zmywać całą twarz i oczy za jednym zamachem. Przy oporniejszych tuszach jednak, odnoszę wrażenie, może dojść do niekorzystnego naciągania skóry wokół oczu. Niezdecydowanym podpowiem, że aby wypróbować ją nieco taniej można skorzystać z mini wersji Quick Treat klik,która również świetnie sprawdza się do kosmetyczki na wyjazd. 

Czy kupię ponownie? Zdecydowanie tak. Dawno żaden produkt tak miło mnie nie zaskoczył.



JEDEN KROK DO PIĘKNYCH WŁOSÓW | ANWEN, OLEJKI DO WŁOSÓW MARAKUJA, WERBENA I MANGO

$
0
0
olejki anwen, anwen oleje, anwen olej marakuja, anwen olej mango, anwen olej werbena, kosmetyki anwen, olejki anwen recenzja


RECENZJA| ANWEN, OLEJKI DO WŁOSÓW MARAKUJA, WERBENA I MANGO


Olejki do włosów Anwen, to kolejne produkty, które miałam okazję testować zaraz pomaskach dopasowanych do określonej porowatości. Trudno uwierzyć, że od momentu ich otrzymania minęło już pięć miesięcy, jest to więc czas adekwatny do wyrobienia sobie opinii, bo nie oszukujmy się, są to produkty, na których działanie trzeba poczekać. Wśród trzech zalazłam jednak swojego ulubieńca.


olejki anwen, anwen oleje, anwen olej marakuja, anwen olej mango, anwen olej werbena, kosmetyki anwen, olejki anwen recenzja

ANWEN OLEJKI DOPASOWANE DO POROWATOŚCI

Każdy z nich to odpowiednio dobrana do wspomnianej porowatości mieszanka olejków. Różnią się więc składem, ale również zapachem i przyznam, że od samego początku najbardziej cieszyłam się z werbeny. Niemniej jednak wszystkie prezentują się następująco i prócz klasycznego zastosowania mogą być również stosowane do pielęgnacji ciała czy twarzy. Przyznam jednak, że w tym przypadku było mi ich jednak trochę szkoda marnować.



Caprylic/Capric Triglyceride, Orbignya Oleifera Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate.

 Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Prunus Domestica (Plum) Seed Oil, Camellia Kissi Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Hexyl Cinnamal, Linalool, Geraniol, Alpha Isomethyl Ionone, Limonene, Citral.


Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Pyrus Malus (Apple) Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol.


olejki anwen, anwen oleje, anwen olej marakuja, anwen olej mango, anwen olej werbena, kosmetyki anwen, olejki anwen recenzja
włosy po olejku MARAKUJA oraz masce do włosów niskoporowatych ANWEN

OLEJKI ANWEN | MÓJ ULUBIENIEC 

Wszystkie produkty mają wspólne zalety, są bardzo lekkie i nie obciążają włosów, na czym bardzo mi zależy, bo obecnie są one bardzo długie i zdarzało się, że po myciu były widocznie pozbawione objętości.Świetnie się zmywają, niezależnie od nałożonej ilości. Są bardzo wydajne, co widać po wersji do włosów wysokoporowatych, którą stosowałam minimum dwa razy w tygodniu, z prostej przyczyny. Mimo, że w teorii lepiej sprawdziłaby się u mnie ta o zapachu MANGO, tak to właśnie MARAKUJA skradła moje serce dzięki idealnemu działaniu. O innych co prawda nie mogę powiedzieć złego słowa, jednak najwidoczniej moje pasma polubiły się z konkretną mieszanką. Ku mojemu zdziwieniu jednak zapachowo wygrywa według mnie ten pierwszy. Nie są to w żadnym wypadku nuty sztuczne, duszące, jak czasem bywa przy innych produktach, gdzie cały pokój zostaje wypełniony syntetyczną, drażniącą wonią. Ogromny plus za dobrze działającą pompkę, która nie rozpryskuje olejku na wszystkie strony i nie zacina się. 

olejki anwen, anwen oleje, anwen olej marakuja, anwen olej mango, anwen olej werbena, kosmetyki anwen, olejki anwen recenzja

Jeśli szukacie produktu w wygodnym opakowaniu, który świetnie sprawdzi się do olejowania skóry głowy (nie powodował podrażnień, a przyjemnie koił), nawilżania włosów, zabezpieczania końcówek na co dzień to z czystym sumieniem mogę polecić któryś z nich. Jak widać znajomość porowatości jednak nie do końca zagwarantuje Wam odpowiedni wybór, ale mimo to myślę, że będziecie zadowolone, niezależnie który z nich wrzucicie do koszyka. Każdy z nich kosztuje 29,90 zł w sklepie Anwen (klik).



O INNYCH PRODUKTACH ANWEN PISAŁAM TUTAJ.



Viewing all 396 articles
Browse latest View live